Za darmo.

Chcesz mieć psa lub inne zwierzątko za darmo?
Zapraszam pod link
http://www.darmobranie.pl/oddam_za_darmo/zwierzeta/740/sznaucer_olbrzym_18_miesieczny_oddam.php

Najlepsze życzenia.

Wesołych Świąt!

W Betlejem na sianku Zbawiciel się rodzi,
niech wam jak najlepiej w życiu się powodzi,
zaś w Nowym Roku o każdej godzinie,
niechaj nic co dobre was w życiu nie minie!

Mój raj.

To miejsce nazywam "moim rajem". Malutki skrawek ziemi, w którym odpoczywam i oddycham pełną piersią. Odpoczywają tam ze mną moje psiaczki. Mogą sobie biegać do woli, wreszcie bez smyczy i bez skrępowania. Zawożę tam też zawsze inne psiaczki - szczeniaczki uratowane od meneli, czy z jakichś placów budów, które na pewno nie miałyby bezpiecznego miejsca na ziemi. Szalają tam do woli, uczą się życia w stadzie i dają nam tyle radości, że każdy z tych szczeniaczków zapadł mi głęboko w serce. Każdy z nich jest już w swoim kochającym domu. A ja czekam z tęsknotą na wiosnę, żeby znowu można było tam jechac i zostawić smog krakowski daleko z tyłu.

Szukamy domku dla sznaucerka.

Kontakt - arami3@wp.pl tel. 697 966 551

Sznaucer średni p&s, wiek ok. 4 lata; dotarł wczoraj do "naszego " hoteliku psiego pod Krakowem. Wygląda bardzo biednie - ropieją mu oczka, wymaga ze względu na specyfikę rasy regularnej pielęgnacji
sierści, ma chore stawy. Pies bardzo przyjazny dla ludzi, spokojny, radosny, lubi towarzystwo innych psów. Niestety ma wielkie kłopoty z chodzeniem - tylne łapki mu się wręcz rozjeżdżają, dopiero jak się "rozchodzi" to jako tako, chwiejnym krokiem zmierza - najlepiej w kierunku smakołyka, albo michy.

Parę słów o Arii.

Aria to szczeniaczek, który w bardzo zimne dni błąkał się przy bardzo ruchliwej drodze wylotowej z Krakowa. Biegał w stresie, brudny i zmarznięty, a zwrócił moją uwagę dziwnie podkurczoną łapeczką przednią. Dziewczynka trafiła do mnie, ale dość szybko znalazł się dla niej wspaniały dom. Aria stała się Warszawianką. Tam trafiła do specjalistów. Niestety łapkę trzeba było amputować, ponieważ nie dość, że w łapce był wielki przykurcz mięśni zginających łapkę, to dodatkowo mała nie miała w tej łapce czucia. Gdyby po wypadku była rehabilitowana, to dzisiaj napewno nie byłaby "inwalidka" Ale najłatwiej było ją wyrzucić na ulicę :-((
Ale teraz Aria mimo swojego kalectwa jest bardzo ruchliwym i szczęśliwym pieskiem

Witam

Pieski do adopcji.
interpug@op.pl
tel, 609 253 707